Zapraszam do obejrzenia pleneru ślubnego Martyny i Pawła. Już dawno się tak nie uśmialiśmy na zdjęciach, choć niestety wielu z tych wesołych zdjęć nie udostępniam ;) Ale... żeby nie było tak kolorowo muszę przyznać, że fotografowanie osoby o wzroście 198 cm nie należy do najprostszych ;) Kolejnym elementem mojego wyposażenia musi być jakaś drabinka :) Wracając do zdjęć, dużo ładnego światła, różnorodne miejsca i świetnie współpracujący modele, czego chcieć więcej.

Z Martyną i Pawłem już od pierwszych minut przygotowań było śmiesznie i wesoło. Wiedziałem, że to będzie wyjątkowy dzień. Ślub odbył się w pięknym kościele franciszkańskim w Dąbrowie Górniczej. Choć fotografowałem już tam kilka razy, to jego wnętrze zawsze budzi u mnie zachwyt. Sala to Hotel Natura Residence w Siewierzu, głęboko w lesie, z dala od miejskiego hałasu. Pomiędzy tymi miejscami przemieszczali się zabawnymi Smartami (patrz niżej;) które wzbudzały zainteresowanie wszystkich przechodniów i innych kierowców :) Zachęcam do oglądania reportażu.

Zapraszam do obejrzenia reportażu Sary i Pawła. To było jedno z tych wesel, gdzie wybór docelowej liczby zdjęć był dla mnie bardzo trudny ze względu na to co działo się podczas zabawy :) Ale od początku, ślub odbył się w Pilchowicach, ale zanim się odbył gwoździem programu był gwóźdź w oponie samochodu którym jechali młodzi :) Na szczęście już po ceremonii spokojnie można było wyruszać na salę do Rybnika do Hotelu Korona. No i na sali działo się sporo, zabawa była przednia, a DJ Kris sprawił, że miałem co fotografować. Zapraszam do obejrzenia wybranych zdjęć i pleneru w następnym poście.

Kolejny plener ślubny jak chcę Wam przedstawić, to plener Kingi i Pawła. Zdjęcia zrobiliśmy w Beskidach przy pięknym zachodzie słońca. Sesja była nie lada wyzwaniem, bo podczas zdjęć spotkała nas niespodzianka w postaci kolizji :) Czas który straciliśmy na formalności sprawił, że była to najszybsza sesja jaką zrobiłem :) jednak efekt mnie bardzo zadowala. Zobaczcie sami!

Czy można zrobić gorący plener w środku zimy? Owszem :) Dodatkowo muszę przyznać, że takiego pleneru jeszcze nie robiłem, a miejsce mnie naprawdę zachwyciło :) Stara góralska chata, a w środku wyrabianie masła, twarogu i pieczenie swojskiego chleba, do tego z degustacją ;) Ale wracając do zdjęć, to niewątpliwie należą one do bardziej oryginalnych jakie wykonałem. Świetna współpraca ze strony Olgi i Łukasza oraz ich organizacja sprawiły, że ani przez sekundę nie poczułem, że jestem w pracy, tylko świetnie się bawiłem. Wspaniała para! Zapraszam do obejrzenia nietypowego pleneru, bardzo sympatycznych ludzi.

Przedstawiam Wam jeden z tegorocznych reportaży, tym razem dla Olgi i Łukasza. Ślub odbył się zimą, ale jak wszyscy wiemy i widzimy za oknem zima w tym roku taka, że... :) tylko się cieszyć, bo na zdjęciach mieliśmy piękne słońce i temperaturę nieodmrażającą moich palców. Ślub odbył się w Pałacu Kultury w Dąbrowie Górniczej. Przy okazji skorzystaliśmy z chwili czasu i zrobiliśmy kilka ujęć wykorzystując piękne wnętrza wyremontowanego pałacu, a że był czas poświąteczny to i choinka nam pięknie pasowała :) Sala ślubna w Sosnowieckim Domu Przyjęć Sielec też pozwalała na piękne zdjęcia swoim eleganckim wystrojem i kominkiem w tle. Jednym słowem, dużo ciepła mimo zimowej pory :) Zapraszam do oglądania.

Przedstawiam wam jeden z ubiegłorocznych plenerów, którego jeszcze nie umieściłem na blogu. Sesja dla Beaty i Mateusza czyli trzy różne miejsca w kilka godzin, szybko, konkretnie i ze świetnym efektem końcowym :) Pierwszej części pleneru niestety nie mogę wam pokazać, ale zobaczycie za to kolejne dwie. Najpierw świetny mural i sesja z moto :) potem trochę romantyczniej i zdjęcia w pięknych ogrodach. Zapraszam do oglądania!