Plener Asi i Radka

Przedstawiam Wam plener Asi i Radka, który zrobiliśmy we wrześniu, gdzie wydawało się, że to już ostatni dzwonek na dobrą pogodę. Aura była więc dość stonowana, bez palącego słońca i błękitnego nieba... i przyznam szczerze, że te warunki nadały tym fotografiom bardzo interesującego wyglądu. Postawiłem na stonowane odcienie, które ładnie spasowały się z krajobrazem. No i ten długi welon, który też robi tzw. robotę ;) Zachęcam do obejrzenia





Share this:

komentarze

0 komentarze:

Prześlij komentarz